Menu główne
- - - - - - - - - - - - - - - -
Historia i WoS
- - - - - - - - - - - - - - - -
Przebsiębiorczość
- - - - - - - - - - - - - - - -
Żywienie
- - - - - - - - - - - - - - - -
English Website
Fascynacje
- - - - - - - - - - - - - - - -
Ścieżki kariery zawodowej absolwentów
- - - - - - - - - - - - - - - -
Gastronomik wczoraj i dziś
Konkurs Gastronomiczny
Wyszukiwarka
Powstanie Styczniowe 1863 – w rocznicę wybuchu Drukuj Email
Czwartek, 26 Styczeń 2012 22:56
 
 Powstanie Styczniowe 1863 – w rocznicę wybuchu

W nocy z 22 na 23 stycznia 1863 roku rozpoczęło się na ziemiach ostatnie z polskich powstań narodowych. Obchodzimy właśnie kolejną rocznicę jego wybuchu. Mimo, że zakończone klęską jest ważnym wydarzeniem w naszych dziejach, wartym przypominania i czczenia. Powstanie było istotnym elementem budowania naszej tożsamości narodowej, kształtowania postaw patriotycznych, zbiorowej pamięci pokoleń. Do etosu powstania odwoływali się twórcy niepodległości państwa polskiego z Józefem Piłsudskim na czele.

Obecnie, jak to się kolokwialnie określa, w głównym nurcie obowiązujących i lansowanych poglądów dominuje ten, że dość już czczenia klęsk i obchodzenia rocznic narodowych tragedii, że czas już przestać żyć przeszłością, że trzeba spojrzeć w przyszłość, odrzucić to co blokuje rozwój i zwrócić się ku nowoczesności. Uważam takie podejście za błędne, pozbawione rzetelnych podstaw. Taka po prostu była nasza historia, fundament naszego, że użyję patetycznego określenia, dziejowego istnienia, a pamięć o historii ojczystej to nasz obowiązek. Chyba najtrafniej ujął to Cyprian Kamil Norwid pisząc, że „Ojczyzna – to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie". Poczucie tego obowiązku stało się jedną z przesłanek powstania tego artykułu.

Przed wybuchem

Klęska Rosji w wojnie krymskiej toczonej w latach 1853-1856 uwidoczniła kryzys państwa rosyjskiego i spowodowała złagodzenie polityki antypolskiej. Przez państwo rosyjskie, w tym i przez ziemie polskie, przeszła fala ruchów chłopskich. Wzrastały nastroje rewolucyjne, podsycane przez organizacje spiskowe, których najbardziej aktywne powstawały m.in. wśród młodzieży polskiej studiującej w wyższych szkołach cesarstwa, na uniwersytetach w Petersburgu, Moskwie i Kijowie. W Akademii Sztabu Generalnego w Petersburgu Zygmunt Sierakowski zorganizował tajne polskie koło oficerskie o celach niepodległościowych, pozostające w kontaktach z młodzieżą studiującą w Moskwie i w Kijowie. Tajne związki powstały też w Warszawie w Akademii Sztuk Pięknych i w nowo utworzonej Akademii Medyko-Chirurgicznej.

 
 
Akademia Medyko-Chirurgiczna z siedzibą w Pałacu Staszica w Warszawie
przy ulicy Nowy Świat (rycina z epoki)

Młodzież była też pod wpływem emigracji politycznej i począwszy od czerwca 1860 roku młodzież urządzała uliczne manifestacje narodowe, przebiegające w nastroju religijno-narodowego uniesienia, wpływające na rozbudzenie i pogłębienie świadomości narodowej szerokich warstw ludności miejskiej. Pierwszą okazją do manifestacji był pogrzeb wdowy po generale Józefie Sowińskim, słynnym obrońcy Woli z 1831 roku. Następna odbyła się w trzydziestą rocznicę powstania listopadowego – 29 listopada 1860 roku. 25 lutego1861, w rocznicę bitwy pod Grochowem, tłumy mieszkańców wyszły na ulice Warszawy a rosyjska żandarmeria rozpędziła procesję na Starym Mieście. W czasie kolejnej manifestacji, która odbywała się dwa dni później, doszło do starcia z wojskiem, zabito pięciu demonstrantów. Gdy 8 kwietnia 1861r. protestowano przeciw rozwiązaniu Towarzystwa Rolniczego, którego prezes A. Zamoyski nie chciał podjąć polityki ugody z caratem zginęło ponad 100 osób. Wkrótce manifestacje patriotyczne wystąpiły na prowincji Królestwa Polskiego, potem na Litwie i w pozostałych zaborach. 14 października 1861 roku władze carskie ogłosiły wprowadzenie stanu wojennego w Królestwie oraz zwiększyły zakres represji. Doszło nawet do aresztowań manifestantów chroniących się w warszawskich kościołach.

 

Wojsko rosyjskie strzela do manifestantów w Warszawie 8 kwietnia 1861

Przeciwdziałania władz rosyjskich nie przyniosły spodziewanych przez nie efektów. Powrócono w tej sytuacji do polityki pewnych ustępstw, co było w dużej mierze następstwem działań margrabiego Aleksandra Wielopolskiego. Ten konserwatywny polityk zakładał współprace z Rosją i dążył do wprowadzenia szeregu reform zmierzających w kierunku unowocześnienia Królestwa Polskiego, wzmacniania żywiołu i instytucji polskich a w dalszej perspektywie do uzyskania jak największej autonomii Królestwa. Jego działalność, a przede wszystkim postawa lojalności wobec Rosji nie spotkały się ze zrozumieniem społeczeństwa polskiego. Po wprowadzeniu stanu wojennego w Królestwie, Wielopolski kierujący Komisją Sprawiedliwości (wcześniej stał na czele Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego) podał się do dymisji i wyjechał do Petersburga. Przebywając tam zdołał przekonać cara Aleksandra II, że tylko polityka ustępstw może uspokoić sytuację. Powrócił więc w połowie 1862 roku do Warszawy i stanął na czele Rady Stanu Królestwa Polskiego – formy rządu cywilnego. Na tym stanowisku Wielopolski przeprowadził szereg reform: ukrócił samowolę urzędników carskich, zastępując ich Polakami, na bazie Akademii Medyko-Chirurgicznej założył Szkołę Główną, uporządkował system administracyjny wprowadzając ustawy o samorządzie gmin miejskich i wiejskich, powiatów i guberni, oczynszował chłopów oraz przyznał im na zasadzie dobrowolności, wykupienie się z pańszczyzny za wysoki okup pieniężny, wprowadził też równouprawnienia Żydów.

W zamian oczekiwał od Polaków porzucenia dążeń niepodległościowych co spowodowało jego poróżnienie się z wieloma działaczami polskimi. Będąc przeciwnikiem działań konspiracyjnych dla ich rozbicia zarządził brankę czyli przymusowy pobór do wojska rosyjskiego. Miała ona objąć przede wszystkim patriotycznie nastawioną i zaangażowaną w konspirację niepodległościową młodzież. Stała się ona bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania.

 

Margrabia Aleksander Wielopolski (1803-1877)

„Czerwoni” i „Biali”

Pod koniec 1861 roku luźne dotąd grupy spiskowców utworzyły obóz „czerwonych". Dążyli oni do przygotowania powstania i rozwiązania sprawy chłopskiej w sposób radykalny. Grupy „czerwonych" agitatorów, zw. leśnymi ludźmi, nawiązywały kontakt z walczącymi o zniesienie pańszczyzny chłopami, by skierować ich przeciw władzom carskim. W celu zespolenia konspiracyjnej działalności poszczególnych ugrupowań „czerwonych" w październiku 1861r. zostało powołane jednolite trzyosobowe kierownictwo zwane Komitetem Miejskim. Komitet nawiązał współpracę ze spiskiem Z. Sierakowskiego i porozumiał się z tajną rosyjską organizacją rewolucyjną Ziemia i Wola. Wejście do Komitetu przybyłego z Rosji Jarosława Dąbrowskiego przyśpieszyło rozbudowę organizacji obejmującej Królestwo Polskie i „ziemie zabrane".

W czerwcu 1862 Komitet Miejski przekształcił się w pięcioosobowy Centralny Komitet Narodowy. W miarę rozszerzania się ruchu powoływano władze prowincjonalne. Powstały w ten sposób komitety w Wilnie, Kijowie, Krakowie. Wprowadzono podział terytorialny. Spiskowców grupowano w dziesiątki, następnie w setki i w tysiące, a na wyższym szczeblu w okręgi. Wybuch powstania planowano na wiosnę 1863 roku. Do najważniejszych przywódców obozu „czerwonych” należeli: Stefan Bobrowski, Jarosław Dąbrowski, Zygmunt Padlewski, Zygmunt Sierakowski, Bronisław Szwarce, Oskar Awejde, Agaton Giller oraz przebywający na emigracji Ludwik Mierosławski.

 

 
Stefan Bobrowski – jeden z przywódców obozu „czerwonych”,
a po wybuchu powstania, przez kilka miesięcy

stał na czele Tymczasowego Rządu Narodowego

Przeciwwagą dla „czerwonych” był obóz „białych". Źródła jego powstania należy wiązać z inicjatywą utworzenia w 1858r. Towarzystwa Rolniczego na czele którego stanął ziemianin Andrzej Zamoyski. On też obok bankiera Leopolda Kronenberga jest uważny za przywódcę tego obozu, który skupiał ziemian i przemysłowców. „Biali” dążyli do powszechnego zniesienia pańszczyzny, zamiany jej na czynsz lub uwłaszczenia chłopów. Ponadto domagali się od cara przywrócenia Królestwu Polskiemu autonomii politycznej, własnej administracji i wojska polskiego oraz przyłączenia ziem zabranych do Królestwa. Chcieli to uzyskać bez podejmowania zbrojnego powstania. Walkę o niepodległość wiązali natomiast z interwencją dyplomatyczną mocarstw europejskich.

Po krwawo stłumionych manifestacjach patriotycznych (25 i 27 lutego 1861r.) z inicjatywy „białych” została utworzona Delegacja Miejska mająca zapewnić spokój publiczny i która prowadziła w tej sprawie rozmowy z władzami rosyjskimi. Po powołania przez „czerwonych" Komitetu Miejskiego, „biali" wybrali tajne kierownictwo, tzw. Dyrekcję. Po wybuchu powstania, po początkowym wahaniu przyłączyli się do niego dążąc do objęcia jego kierownictwa. Temu celowi miało służyć powołanie na dyktatora powstania Mariana Langiewicza. Cały czas też liczyli na interwencję państw zachodnich i o taką interwencję drogą dyplomatyczną zabiegali.

 

Andrzej Zamoyski – ważna postać w obozie „białych”

Wybuch

Jak wspomniano wcześniej bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania była zarządzona przez Wielopolskiego branka do wojska rosyjskiego. Miano ją w Warszawie, na podstawie list imiennych (w dotychczasowej praktyce odbywała się drogą losowania), przeprowadzić w nocy z 14 na 15 stycznia 1863r.. Na prowincji natomiast tydzień później. Mimo prób zachowania tajemnicy w tej sprawie część wytypowanej młodzieży zbiegła do podwarszawskich lasów formując pierwsze oddziały powstańcze.

 

 
 Aleksander Sochaczewski, Branka Polaków do armii rosyjskiej w 1863

W tej sytuacji Centralny Komitet Narodowy ogłosił manifestem z dnia 22 stycznia 1863 roku wybuch zbrojnego powstania oraz przekształcił się w Tymczasowy Rząd Narodowy, pod kierownictwem Stefana Bobrowskiego. Specjalnymi dekretami zostali uwłaszczeni chłopi a bezrolnym uczestniczącym w walce obiecano ziemię. Przed 22 stycznia Komitet Centralny mianował sześciu wojewódzkich naczelników wojskowych, którym od chwili wybuchu powstania miały podlegać wszystkie władze lokalne. Naczelnikiem województwa krakowskiego został Apolinary Kurowski, kaliskiego Józef Grekowicz, mazowieckiego Zygmunt Padlewski, płockiego Kazimierz Konrad Błaszczyński, podlaskiego Walenty Lewandowski, sandomierskiego Marian Langiewicz. Dyktatorem powstania obwołano Ludwika Mierosławskiego.

 

Odezwa Komitetu Centralnego Narodowego
ogłaszająca wybuch powstania i powstanie Tymczasowego Rządu Narodowego

Przebieg Powstania

Pierwotny plan powstania, które miało rozpocząć się wiosną 1863 roku zakładał w pierwszym etapie uderzenie na garnizony rosyjskie, których zdobycie miało zasilić powstańców w broń i amunicję a także ustanowić w wyzwalanych miejscowościach ośrodki administracji powstańczej. Działania takie podjęto w województwach: podlaskim, augustowskim, płockim, lubelskim i radomskim. Wystąpienia powstańcze w pierwszych dniach jego trwania miały miejsce m.in. w Małkini, Stelmachowie, Sokołowie, Łukowie, Białej Podlaskiej, Kodniu, Łomazach, Hrubieszowie, Kraśniku, Szydłowcu, Suchedniowie, Bodzentynie. Jednak większość ataków, m.in. z powodu słabego uzbrojenia i wyszkolenia powstańców, została odparta. Reakcją władz rosyjskich na wybuch powstania było przywrócenie w Królestwie Polskim stanu wojennego. Nie znając sił ani zamiarów powstańców wojska rosyjskie (w momencie wybuchu powstania ich liczebność wynosiła 100 tys. żołnierzy) skupiły się w większych garnizonach. Pozwoliło to z kolei na postawanie w terenie polskich oddziałów partyzanckich zwanych „partiami” oraz organizację dużych obozów powstańczych w których szkolono ochotników. W Węgrowie Jan Matliński i Władysław Jabłonowski zebrali 3500 żołnierzy, w Siemiatyczach Władysław Cichorski zgromadził 3000 ludzi, obóz Apolinarego Kurowskiego w Ojcowie liczył 2500 żołnierzy, w Wąchocku Marian Langiewicz zebrał 1400 żołnierzy, w Janowie Roman Rogiński zgromadził 1000 ludzi. Od kilkuset do tysiąca ludzi liczył oddział Józefa Konstantego Ramotowskiego "Wawra" działający w północno-wschodniej Polsce, na obszarze łomżyńskiego i augustowskiego. 

 
 
 Ludwik Mierosławski – pierwszy dyktator powstania styczniowego
 
 
 
Marian Langiewicz – kolejny dyktator powstania

Jak wspomniano wyżej pierwszym dyktatorem postania obwołano przebywającego w Paryżu Ludwika Mierosławskiego, który po przybyciu na teren Królestwa po stoczeniu w lutym 1863r. dwóch przegranych potyczek został zmuszony do wycofania się do Galicji. Gdy wrócił po kilku tygodniach nie odzyskał już władzy dyktatorskiej. W marcu 1863r. do postania przyłączyli się „biali”, dążąc do objęcia jego przywództwa. Po wyjeździe Mierosławskiego poparli oni kandydaturę Mariana Langiewicza jako dyktatora powstania (proklamowano ją 11 marca 1863r.). Niestety po kilku dniach Langiewicz został pobity i także zmuszony do wycofania się do Galicji, gdzie aresztowali go Austriacy. W tej sytuacji kierownictwo powstania objął ponownie Tymczasowy Rząd Narodowy, kierowany przez Stefana Bobrowskiego, a po jego śmierci w kwietniu 1863r. przez Agatona Gillera. Od tego momentu przestano używać przymiotnika tymczasowy na jego określenie.

Do zakończenia powstania kilka razy zmieniał się skład i przywództwo Rząd Narodowego. Kolejnymi, jak byśmy to określili, prezesami Rządu byli: Franciszek Dobrowolski (23.05-10.06.1863r. i ponownie 17.09-17.10.1863r.)), Karol Majewski (14.06-17.09.1863r.), Romuald Traugutt (17.10.1863r.-20.04.1864r). Rząd Traugutta był w zasadzie ostatnim realnie działającym rządem powstańczym. Jego misję próbował kontynuować Bronisław Brzeziński, chcący podtrzymać wrażenie trwania tajnej organizacji, który działał w okresie od kwietnia do października 1864 roku. Nieco dłużej, bo do grudnia 1864r. utrzymał się Aleksander Waszkowski – ostatni naczelnik Warszawy w powstaniu styczniowym. Prace kolejnych Rządów Narodowych skupiały się na organizacji władz cywilnych i wojskowych, ustalenia ich kompetencji i zasad współdziałania (koncepcje w tym zakresie zmieniały się kilkukrotnie), zaopatrzeniu oddziałów powstańczych w środki walki, realizacji dekretów uwłaszczeniowych.

 
 
 Agaton Giller, od kwietnia 1863 roki prezes Rządu Narodowego
 
 
 

Aleksander Waszkowski – ostatni naczelnik Warszawy w powstaniu styczniowym

W październiku 1863 roku na czele powstania styczniowego stanął Romuald Traugutt, który choć formalnie był członkiem Rządu Narodowego to faktycznie sprawował funkcję dyktatora powstania. Ten były oficer armii carskiej (dosłużył się stopnia podpułkownika) za nadrzędny cel swojej działalności postawił przetrwanie powstania do wiosny 1864 roku. Miała temu służyć reorganizacja sił powstańczych i przekształcenia słabo uzbrojonych i luźno zorganizowanych oddziałów partyzanckich w regularną armię. Powołał cztery korpusy powstańcze: I - pod dowództwem Gen. Michała Kruk-Heydericha działający w Lubelskim i Podlaskim, II - pod dowództwem Gen. Józefa Hauke-Bosaka działający w Krakowskim, Sandomierskim i Kaliskim, III - pod dowództwem Płk Jana Koziełł-Skały działający w Augustowskim, IV - złożony z samodzielnych dywizji: Mazowieckiej i Płockiej.

 
 
 Romuald Traugutt, od października 1863 faktyczny dyktator powstania styczniowego

Drugim posunięciem, mającym przyciągnąć do powstania chłopów, było wydanie 27 grudnia 1863r. dekretu powołującego delegatów terenowych w celu uwłaszczenia chłopów. Liczył także na pomoc i interwencję dyplomatyczną Francji i Anglii oraz Watykanu na rzecz powstania, a szerzej przyznania Polakom suwerenności. Działalność Traugutta została przerwana jego aresztowaniem w nocy z 10/11 kwietnia 1864r. Kilka miesięcy później został osądzony i stracony (5 sierpnia 1864r.), wraz z czterema towarzyszami, na stokach Cytadeli Warszawskiej. Po aresztowaniu Traugutta, odciągnięciu chłopów od powstania - przez ogłoszenie 2 marca 1864r. dekretu carskiego o uwłaszczeniu i przyznaniu chłopom na własność użytkowanej przez nich ziemi oraz silnych represji i terroru władz rosyjskich powstanie zaczęło wygasać. Do jesieni 1864r. dotrwały tylko nieliczne oddziały powstańcze. Najdłużej, bo do wiosny 1865r. utrzymał się w terenie (na Podlasiu) ksiądz Stanisław Brzóska. Pojmany przez Rosjan został stracony 23 maja 1865r. w Sokołowie Podlaskim.

 
 
 Ksiądz Stanisław Brzóska

Bilans powstania

Powstanie ze względu na znaczną dysproporcję sił stron walczących, po próbach tworzenia dużych oddziałów w początkowym okresie, przybrało formę wojny partyzanckiej. Stoczono około 1200 potyczek i mniejszych bitew. W wojskach powstańczych służyło łącznie ok. 200 000 ludzi, jednak jednocześnie w walczących oddziałach pozostawało ok. 30 tysięcy żołnierzy. Zginęło ok. 30 tys. uczestników. Nie nadeszła żadna pomoc z zagranicy, na jaką liczono, zwłaszcza z Francji. Mocarstwa zachodnie poprzestały na wydaniu bardzo ogólnych deklaracji dyplomatycznych, uważając polską insurekcję za wewnętrzną sprawę Imperium Rosyjskiego.

 Kosynierzy – fotografia z okresu powstania styczniowego
 
 
 
 Potyczka powstańcza

Natychmiast po stłumieniu powstania Rosjanie rozpoczęli masowe represje. Kilkadziesiąt tysięcy uczestników walk zesłano na Syberię. Skonfiskowano, według szacunków, do 1660 majątków w Królestwie i 1800 na ziemiach zabranych należących do uczestników postania. W ramach represji miastom, które czynnie popierały powstanie odebrano prawa miejskie, powodując ich upadek, skasowano również wszystkie klasztory w Królestwie, które były głównymi ośrodkami polskiego oporu.

 
 
Aleksander Sochaczewski, Pożegnanie z Europą, 1894
(symboliczny hołd oddany wszystkim polskim zesłańcom)

Następstwem powstania styczniowego była też likwidacja odrębności i autonomii Królestwa Polskiego. Prowadzono w latach 1864-1876 bezwzględną rusyfikację. Zmieniono nazwę kraju na Przywiślański Kraj i podzielono na 10 guberni. Zlikwidowany został odrębny budżet Królestwa (1866), zamknięto Szkołę Główną w Warszawie (1869), w miejsce, którego utworzono uniwersytet rosyjski. Zakazano działalności oświatowej i kulturalnej w języku polskim, do szkół i urzędów administracyjnych wprowadzono język rosyjski jako język oficjalny.

 
 
 Herb powstańczy w swojej symbolice odwołujący
do godeł Polski (Orzeł Biały), Litwy (Pogoń) i Rusi (Michał Archanioł)

Powstanie styczniowe miało też aspekty pozytywne. Przede wszystkim przyspieszyło uwłaszczenia chłopów w Królestwie, ogromnie rozszerzyło i umocniło polską świadomość narodową. W walce z zaborcą zjednoczyło rodzący się nowoczesny naród. Polacy wyszli z powstania styczniowego, mimo początkowego poczucia klęski i braku nadziei na poprawę losu, wewnętrznie wzmocnieni. Nie załamał się w nich duch oporu, co miało ogromy wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokoleń. Powstanie spowodowało także ponowne wysunięcie sprawy polskiej na arenę międzynarodową.

 

Pocztówka okolicznościowa wydana w 50-tą rocznicę wybuchu powstania (1913)

Epilog

Wolna Polska nie zapomniała o czynach swych synów. 21 stycznia 1919 roku Józef Piłsudski wydał rozkaz specjalny, na mocy którego weterani powstania styczniowego uzyskali uprawnienia żołnierzy Wojska Polskiego. Zyskali wówczas prawo do stałej pensji państwowej, noszenia specjalnych granatowych mundurów i cieszyli się szczególnym szacunkiem społecznym. Specjalna komisja przyznała w grudniu 1919 prawa weteranów 3644 osobom. Na warszawskiej Pradze uruchomiono dla nich specjalne, wzorowo prowadzone, schronisko św. Teresy.

 
 
 Mundur weterana powstania styczniowego
(zbiory Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie)

Sześćdziesiąt lat po wybuchu powstania żyło jeszcze 1970 weteranów. Przed 70-tą rocznicą wybuchu powstania wszystkim żyjącym jeszcze wówczas weteranom przyznany został ustanowiony w 1930 Krzyż Niepodległości. 22 stycznia 1933 podczas uroczystych obchodów 70-tej rocznicy wybuchu powstania żyło jeszcze 258 jego weteranów. Najdłużej żyjącym weteranem był Mamert Vandalli, który zmarł w Warszawie podczas okupacji niemieckiej w marcu 1942. Innym znanym weteranem powstania był radomszczanin Telesfor Mickiewicz, który zmarł w 1935r.

 

Weterani powstania styczniowego na spotkaniu z marszałkiem Edwardem Rydzem - Śmigłym z okazji uroczystości odznaczenia krzyżem Orderu Odrodzenia Polski w 75 rocznicę jego wybuchu (1938)

Przy okazji obchodów 70-lecia powstania styczniowego (1933) Komitet Obywatelski Obchodu tej rocznicy w Warszawie ustanowił odznakę pamiątkową - Krzyż 70-lecia Powstania Styczniowego. Zaprojektował go Józef Świrysz-Ryszkiewicz. Nadawany był jednorazowo przez Kapitułę na wniosek ogniw Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy Uczestników Powstania 1863/64. Łącznie nadano go 258 osobom.

 

Krzyż pamiątkowy 70-lecia Powstania Styczniowego

Na zakończenie zapraszam do wysłuchania dwóch utworów muzycznych inspirowanych obrazami Jacka Malczewskiego, autorstwa i w wykonaniu Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego i Zbigniewa Łapińskiego. Odnoszą się one do losu polskich zesłańców z okresu po powstaniu styczniowym.


 
Zesłanie studentów
 

Wigilia na Syberii

Opr. Wojciech Brański

Zmieniony: Czwartek, 26 Styczeń 2012 23:52