Wywiad z pracownikiem Centrum Astoria:
Dzień dobry. Nazywam się Paulina Szpila i uczę się w Technikum Gastronomicznym. W szkole mamy dziś organizowany Dzień Przedsiębiorczości. Chciałabym z Panią przeprowadzić wywiad, czy ma pani chwilę?
- W tej chwili mam czas, a więc słucham.
To świetnie. Pani pracuje w "Centrum Astoria"? - Pracuję tu od kiedy powstała Nowa Astoria. Od 3 lat.
Lubi pani tę pracę? - Bardzo lubię. Chociaż jest czasem męcząca, bo ciężko jest stać na nogach całe 8 godzin, ale to jest mój zawód i moja pasja.
A długo Pani pracuje jako kelnerka tak ogólnie? A gdzie Pani wcześniej pracowała? - Wcześniej pracowałam w Hotelu Gromada, bardzo długo prawie 8 lat. Zakończyłam pracę po urodzeniu córki, ale po 2 latach znów zaczęłam pracę w swoim zawodzie, tylko już w innej restauracji.
Trudno jest pracować na stanowisku kelenera-barmana? - Powiem tak: czasami jest trudno, bo jeśli trzeba jednego dnia nakryć dużo stołów ,np. na wesele i potem całą noc obsługiwać gości weselnych, to potem jestem bardzo zmęczona.
Przypatrywałam się Pani pracy i zauważyłam, że dużo jedzenia nosi się na takiej tacy. Nie boi się Pani, że może ją upuścić? - Kiedyś się bałam, ale w końcu w tej branży pracuję od kilkunastu lat, więc mam już wprawę.
Jeżeli Pani mówi, że to kwestia wprawy, zapewne jest Pani wykształcona w tym kierunku ? - Tak, oczywiście. Uczyłam się w tej samej szkole co Ty, na ulicy Knyszyńskiej i przeszłam dwa kursy: barmański i kelnerski.
Każdy kelner musi znać produkty, które tu państwo podają? - Tak, oczywiście, to podstawa.
Gdy ma Pani dużo klientów to przecież łatwo jest się pogubić co dany klient zamawiał, prawda? - Nie jest aż tak źle, jak byłam młodsza to łatwo zapamiętywałam zamówienia , lecz teraz jestem starsza i wolę zapisać, aby się nie pomylić.
Z tego co wiem w kelnerstwie jest tak, że najczęściej pracuje się w weekendy. - Niestety to prawda. Lecz teraz nie chodzę na dyskoteki, tak jak kiedyś, więc mi to nie przeszkadza. Teraz najważniejsza jest rodzina.
A trafia się jakiś wolny weekend? - Oczywiście, mam jeden weekend wolny w miesiącu i to mi wystarcza.
Z tego co widzę bardzo dobrze dogaduje się Pani z koleżankami z pracy. - Tak, bardzo dobrze. Atmosfera w pracy jest bardzo ważna.
To wszystko. Dziękuję, za pyszną kawę i za to, że zechciała Pani ze mną porozmawiać. Paulina Szpila kl. I TC
|