Menu główne
- - - - - - - - - - - - - - - -
Historia i WoS
- - - - - - - - - - - - - - - -
Przebsiębiorczość
- - - - - - - - - - - - - - - -
Żywienie
- - - - - - - - - - - - - - - -
English Website
Fascynacje
- - - - - - - - - - - - - - - -
Ścieżki kariery zawodowej absolwentów
- - - - - - - - - - - - - - - -
Gastronomik wczoraj i dziś
Konkurs Gastronomiczny
Wyszukiwarka
>>> Zakład Przeglądów i Napraw Gaśnic Drukuj Email
Wpisany przez Administrator   
Poniedziałek, 04 Sierpień 2008 23:51
  • Zakład Przeglądów i Napraw Gaśnic
  • Uczniowie klasy II TB: Konrad Konopa, Mariusz Łukaszuk, Tomasz Petelski, Patryk Utko
  • FOTOGALERIA


Nawet małe biuro musi mieć sprawną gaśnicę.

Image 

W każdym biurze jest sprzęt, który raz do roku wymaga wezwania konserwatora, nawet jeśli nic się nie popsuło. To sprzęt przeciwpożarowy, czyli na ogół nieduża gaśnica wypełniona niepalnym proszkiem.

O tym, że w każdej firmie powinna być gaśnica, nie wszyscy wiedzą. Czasem dowiadują się przy okazji ubezpieczania lokalu. Z reguły jednak w małych firmach, zwłaszcza tych działających w zwykłych mieszkaniach, trudno znaleźć gaśnicę.

Tymczasem przepisy mówią: gaśnicę musi mieć każdy lokal użyteczności publicznej, czyli w praktyce każdy inny niż mieszkanie prywatne. Nawet przerobienie przydomowego garażu na biuro sprawia, że taki lokal staje się "publiczny", więc powinien być wyposażony w gaśnicę.

Rozporządzenie z 21 kwietnia 2006 przewiduje, że na każde 100 metrów powierzchni lokalu musi przypadać jedna gaśnica zawierająca co najmniej 2 kilogramy środka gaśniczego dostosowanego do gaszenia takich pożarów, które mogą zdarzyć się w danym miejscu (zazwyczaj chodzi o możliwość zapalenia się materiałów stałych i cieczy). Takie gaśnice oznaczane są literami AB.

Jeśli ktoś nie chce co roku robić przeglądu gaśnic, może kupić 2-kilogramową gaśnicę śniegową, wypełnioną sprężonym dwutlenkiem węgla.

Zaletą sprężonego dwutlenku węgla jest to, że nie niszczy mebli i dokumentów tak jak proszek gaśniczy. Uruchomioną gaśnicę można w każdej chwili wyłączyć. To, czy gaśnica do czegoś się jeszcze nadaje, można sprawdzić samodzielnie; butla pełna gazu będzie po prostu ciężka.

Uszkodzona gaśnica to problem.

Konserwator musi obejrzeć nawet nowe gaśnice, w których przez nieuwagę zerwano plomby umieszczone przez producenta lub konserwatora na dźwigni uruchamiającej, na zaworze butli lub na zaworze bezpieczeństwa. Powtórnej kontroli przed upływem terminu podlegać też muszą gaśnice ze śladami korozji lub uszkodzenia mechanicznego (np. skrzywiony zawór, rozbity manometr, przecięty lub przedziurawiony wąż, brak pokrętła). To samo dotyczy takich, które nie mają czytelnej kontrolki z terminem ważności badań.

Konserwacji wymagają też gaśnice wyposażone w manometr, czyli wskaźnik ciśnienia gazu wydmuchującego proszek lub pianę. Kiedy strzałka manometru znajduje się poniżej zaznaczonego na zielono obszaru skali - bo gaśnicę usiłowano uruchomić na próbę, ruszono dźwignię lub odkręcono umieszczony na zewnątrz zawór - sprzęt musi zostać oddany do napełnienia.

Za cenne informacje na temat konserwacji sprzętu gaśniczego i poświęcony nam czas konserwatorowi sprzętu przeciwpożarowego - panu Adamowi Konopie serdecznie dziękujemy.

Uczniowie klasy II TB
Zmieniony: Piątek, 15 Maj 2009 21:44