Podobnie jak liczne grono uczniów naszej szkoły, postanowiłem nie pozostawać obojętnym i również czynnie chciałem przeżyć namiastkę przyszłej pracy zawodowej.
O godzinie 8.00 stawiłem się wraz z kolegą, przed Jednostką Ratowniczo Gaśniczą nr 3 Straży Pożarnej w Białymstoku.

Dzień od samego ranka zapowiadał się miło. Chociaż pogoda nie dopisywała, to w powietrzu czuć było wszechogarniającą atmosferę napięcia i podniecenia. Na początku wpuszczono nas do komendy, gdzie w oczekiwaniu na naszego opiekuna zasiedliśmy na wygodnych fotelach. Uśmiechy nie znikały nam z twarzy, byliśmy gwarni i radośni. W chwilę później przybył do nas pan kapitan.

Po krótkim przywitaniu i wymianie uśmiechów, powędrowaliśmy do hangaru, gdzie mieliśmy możliwość dokładnego przyjrzenia się pojazdom oraz ogólnemu wyposażeniu strażaków (m.in. kombinezon strażacki, kask, pas, linka i toporek). Dowiedzieliśmy się wiele o sprzęcie z jakiego korzystają, a także poznaliśmy od podszewki stronę techniczną wozów strażackich.

Po obszernym zapoznaniu się z wieloma tajnikami strażaków, udaliśmy się na zmianę, która miała miejsce o godzinie 8.30, gdzie po 24-godzinnej służbie strażacy zostali zastąpieni przez wypoczętych kolegów. Nasz opiekun zdradził nam niemal wszystko o schemacie organizacji PSP, zagadnieniach związanych z jej działaniem, stronie teoretycznej, strukturze, a także procesie rekrutacji i szkolenia przyszłych strażaków.

Do zadań straży pożarnej należy m.in. prewencja i walka z pożarami oraz pozostałymi zagrożeniami (innymi niż przestępczość) dla zdrowia i życia ludzkiego, dobytku oraz środowiska naturalnego, a także usuwanie skutków klęsk żywiołowych i katastrof.

Pożarnictwo w wielu krajach, m.in. Polsce, USA, Kanadzie, działa jako organizacja oparta na straży zawodowej (w Polsce Państwowa Straż Pożarna oraz Wojskowa Straż Pożarna), jak i rodzaju wolontariatu (zrzeszanych przez Ochotniczą Straż Pożarną). Przy czym OSP przygotowane jest głównie do akcji ratowniczo-gaśniczych, a PSP także do wykonywania zadań specjalnych. Wszystko podlega jednak Komendantowi Głównemu Państwowej Straży Pożarnej z siedzibą w Warszawie, któremu podlegają Komendanci Wojewódzcy, a tym z kolei powiatowi. Organizacja nawet małej komórki PSP nie jest przypadkowa, gdyż dzieli się ona m.in. na wydział finansowy, techniczny, zaopatrzeniowy lub wydział do zadań specjalnych.

Pan kapitan zdradził nam jakie kwalifikacje muszą spełniać przyszli strażacy, a także objaśnił nam drogi przez jakie musimy przejść, aby móc podjąć prace w pożarnictwie. W Polsce działa kilka szkół podlegających bezpośrednio pod Komendę Główną Państwowej Straży Pożarnej, a są to: Szkoła Główna Służby Pożarniczej, Centralna Szkoła, Szkoły Aspirantów, a także Szkoła Podoficerska Państwowej Straży Pożarnej. Przyjrzeliśmy się także dokładnie centrum powiadamiania. Nad wszystkim czuwa odpowiednio przeszkolony oficer dyżurny, który wytłumaczył nam, na jakich zasadach polega przyjmowanie zgłoszeń i odpowiednie, szybkie reagowanie na nie.

Po chwili naszym oczom rzuciła się część mieszkalna znajdująca się nad hangarem, w której czuwają strażacy w trakcie swojej służby. Przeszliśmy więc do obszernego korytarza, na którym znajdowały się pokoje sypialne, kuchnie, a także siłownia wraz z bogatym wyposażeniem, która podtrzymuje strażaków w dobrej kondycji.

Jedne drzwi przykuły jednak naszą uwagę, a mianowicie niewielkie pomieszczenie z dziurą w podłodze, gdzie umieszczona była metalowa rura, po której zjeżdżają strażacy do hangaru, aby zaoszczędzić czas. Następnie przeszliśmy do pomieszczenia w którym znajduje się szatnia, a w niej m.in. kaski, kombinezony strażackie, a także odpowiednie buty. Sporo radości sprawiło nam przymierzanie stroju prawdziwego strażaka.

Nasz pobyt w Komendzie Państwowej Straży Pożarnej dobiegł już końca. Dowiedzieliśmy się wielu interesujących rzeczy o pracy strażaka, o której większość z nas nie zdaje sobie sprawy, m.in. jak ciężka, trudna i niebezpieczna może ona być.

Nauczyliśmy się, że prawdziwą karierę zawodową gwarantuje nie tylko wykształcenie, ale również sprawność fizyczna i kondycja, a także odwaga i oddanie. Wynieśliśmy z tego dnia wiele ciekawych doświadczeń, które na pewno wpłynęły na nasz obraz postrzegania przyszłej pracy, a także dały nam jej namiastkę.

Paweł Poliński