Menu główne
- - - - - - - - - - - - - - - -
Historia i WoS
- - - - - - - - - - - - - - - -
Przebsiębiorczość
- - - - - - - - - - - - - - - -
Żywienie
- - - - - - - - - - - - - - - -
English Website
Fascynacje
- - - - - - - - - - - - - - - -
Ścieżki kariery zawodowej absolwentów
- - - - - - - - - - - - - - - -
Gastronomik wczoraj i dziś
Konkurs Gastronomiczny
Wyszukiwarka
Wycieczka zawodowa do Tykocina Drukuj Email
Niedziela, 21 Grudzień 2014 23:07

Wycieczka zawodowa do Tykocina

Tykocin - to miejsce niezwykłe. Miasteczko położone nad Narwią, w otoczeniu urzekających okoliczności przyrody, w przeszłości szczególnie upodobane przez polskich królów. Miasto dawniej tętniło wielokulturowością, a dziś przyciąga turystów niesamowitym klimatem i gościnnością mieszkańców.

W dniu 15 października 2014 roku, uczniowie kl. IV TD wraz z p. dyr. Jolantą Żurawską, p. Ewą Olendzką oraz p. Barbarą Wysocką odwiedzili Tykocin oraz Kiermusy, niedaleko Białegostoku.

Cel wycieczki: spotkania z naszymi absolwentami, którzy odnieśli sukces w biznesie.

 


Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od spotkania z właścicielem restauracji „Alumnat”, naszym absolwentem, p. Mariuszem Jabłońskim, który opowiedział nam o swojej ścieżce kariery zawodowej.


Obecnie prowadzi on usługi doradcze w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania. Dyrektor Hotelu „Aristo”, obecnie zarządza Hotelem „Silver” w Białymstoku.

 
Restauracja mieści się w obiekcie zabytkowym. Swoją historią sięga do czasów starosty tykocińskiego, Krzysztofa Wiesiołowskiego, który ufundował w latach 1633-1654 parterowy budynek na planie czworoboku z wewnętrznym dziedzińcem, jako dom weteranów wojennych.


Dziś po przeprowadzonych pracach remontowych pod opieką konserwatorską, jest to jedyny taki obiekt w Polsce.


Znajdują się tu:
  • miejsca noclegowe dla 55 osób,
  • sala konferencyjno-bankietowa mogąca pomieścić 100-osób,
  • ogródek letni nad brzegiem rzeki Narwi,
  • domek myśliwski z salą dla 50-osób.


Szefem kuchni jest nasz absolwent: Sebastian Gruda, dla niektórych: Dj. Grudi, który opowiedział nam nie tylko o tym, jak gotować smacznie i zdrowo, lecz również o swojej wielkiej życiowej pasji: tworzenie oprawy muzycznej i prowadzenie imprez okolicznościowych typu: wesela, bankiety, imprezy firmowe etc. Oto adres strony internetowej, gdzie można dowiedzieć się więcej: http://djgrudi.blogspot.com/.


Spotkaliśmy się również z kolejnym naszym absolwentem - Grzegorzem Rudawskim, który przywitał nas serdecznym uśmiechem.


Serdecznie dziękujemy za tak miłe przyjęcie!


Drugi etap naszej wycieczki to tykociński zamek.


Został on zrekonstruowany na fundamentach XVI wiecznego zamku królewskiego Króla Polski i Wielkiego Księcia Litwy - Zygmunta Augusta. Rekonstrukcja bryły została przeprowadzona na podstawie danych archeologicznych i źródeł historycznych.


Nowy właściciel zamku, p. Jacek Nazarko zadbał o to, by wykopane „skarby” zostały skrupulatnie uporządkowane. Dzięki temu wiadomo m.in. jak wyglądały kafle pieców. Ich pierwotny wygląd, z tysięcy drobnych kawałków, odtworzyła prof. Maria Dąbrowska. Zajęło to 5 lat. Opłaciło się, bo takiego pieca nie ma ani Zamek Królewski w Warszawie, ani nawet Wawel!


W zamku znajduje się muzeum, po którym oprowadzał nas przewodnik, z wykształcenia i zamiłowania - historyk p. Piotr Popławski


W zamkowej restauracji są serwowane smaczne i zdrowe potrawy.


 W tej pięknej sali była niegdyś kuchnia zamkowa, w której gotowano dla wojska.

 

Pani Marta Perkowska poczęstowała nas smacznym podpiwkiem.


Na zdrowie!


Do najbardziej ciekawych epizodów historii budowli należą m.in.:

  • Zamek był przez kilkanaście miesięcy nekropolią zmarłego monarchy Zygmunta Augusta
  • Na zamku urzędował wielki humanista Renesansu - starosta tykociński – Łukasz Górnicki
  • Gościli tu także królowie: Władysław III Waza z rodziną, Władysław IV oraz car Rosji Piotr

 

 


  • Na zamku August II Mocny ustanowił ORDER ORŁA BIAŁEGO
 
  • W czasie Potopu szwedzkiego na zamku przebywał i zmarł Janusz Radziwiłł
  • Zamek zdobył Paweł Sapieha zwyciężając Szwedów
  • Zamek został nadany za zasługi Stefanowi Czarnieckiemu

 


Na zakończenie wizyty: pamiątkowy wpis do księgi.

 


Dworek nad Łąkami w Kiermusach - to ostatni etap naszej podróży.

 


Spotkanie z kolejnym naszym absolwentem - p. Krzysztofem Sawickim.


Szef kuchni, a obecnie dyrektor zarządzający dobrami kiermusiańskimi, oprowadził nas po włościach, do których należy nie tylko Dworek, lecz również Karczma Rzym i Czworaki.

 

Wystrój wnętrza karczmy przypomina czasy pana Twardowskiego. W obszernych pomieszczeniach liczne stare sprzęty, meble, naczynia, w kominku trzaskający wesoło ogień, a powałą wiszą kiełbasy i suszone zioła.


W karczmie można posilić się różnymi daniami kuchni staropolskiej oraz wyrobami wytwarzanymi tradycyjnymi metodami na miejscu, jak: kiełbasy, szynki, sery, smalec oraz chleb.


Chcąc ugasić pragnienie można napić się podpiwku albo wody kiermusiańskiej, a dla ułatwienia trawienia karczma oferuje bogaty wybór okowit, miodów pitnych, win oraz piwa.


Na zakończenie przeszliśmy Aleją Dębów, zasadzonych przez znane i zasłużone osoby.

Składamy serdeczne podziękowania wszystkim naszym absolwentom, u których gościliśmy, a swoją postawą, kulturą osobistą, zaangażowaniem są przykładem na to, że można osiągnąć sukces w sposób uczciwy, sumienny i rzetelny!

Ewa Olendzka, Barbara Wysocka

 

Zmieniony: Sobota, 07 Marzec 2015 23:50