Dlaczego warto zostać aktywem bibliotecznym?
Trudno przecenić ogrom satysfakcji, jaki otrzymujemy w wyniku bezinteresownego wykonywania wartościowych działań. Z pewnością do takich można zaliczyć pracę w bibliotece szkolnej, zostanie tzw. „aktywem bibliotecznym”. Niemniej często wśród młodzieży panuje powszechna opinia o daremnym trudzie w angażowaniu się w życie biblioteki, a „etatowi uczestnicy” bywają postrzegani jako „odmieńcy”.
Takie stereotypowe podejście do tematu nie jest jednak nacechowane złością, tylko wyrasta na gruncie szalonej niewiedzy. Abstrahując już nawet od takich oczywistych wartości jak przebywanie wśród pasjonujących książek, czy obligatoryjnych (nauczyciel bibliotekarz ma pełne prawo wpisać uczniowi dodatkowe punkty), istnieje szereg innych pozytywnych aspektów pracy w wolontariacie.
Otóż Drodzy Uczniowie:
- otrzymacie bezinteresownie wiedzę z przeróżnych dziedzin, w tym także pomoc z zakresu materiału lekcji humanistycznych
- będziecie zaproszeni na darmowe wycieczki, w ciągu ostatniego roku najbardziej zaangażowani uczniowie mieli okazję odwiedzić wraz z nauczycielami bibliotekarzami m.in. Muzeum Podlaskie, Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki, Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury, Książnice Podlaską (sukcesywnie na stronie będą zamieszczane fotorelacje z tych wydarzeń) oraz szereg innych bibliotek, przedszkoli itd.
- będziecie współorganizatorami przeróżnych imprez szkolnych o szerokim zasięgu (nie wyłączając lokalnej prasy)
- nauczycie się pisania scenariuszy, konspektów przemówień i wielu innych pożytecznych umiejętności, którymi na pewno zachwycicie rodziców, przyszłych pracodawców, nie wspominając już o aprobacie wychowawcy
Ciężko jednak wymienić wszelkie pozytywne aspekty pracy jako aktyw biblioteczny, dlatego poniżej prezentujemy wywiad z uczennicą klasy III TF – Agatą Wołyńcewicz, która w poprzednim roku pomagała w bibliotece najczęściej. Dodajemy także zdjęcia innych aktywnych uczniów, jednocześnie bardzo dziękując za włożony trud w rozwój biblioteki ZSG.
Czy kolejny rok szkolny zakończymy jako najbardziej aktywna biblioteka na Podlasiu ?
Cóż, to zależy tylko i wyłącznie od Was.
Serdecznie zapraszamy do współpracy !
„Wolontariat nic ci nie może zabrać
za to zawsze daje więcej, niż się spodziewasz”
Nauczyciele Bibliotekarze
Wywiad z Agatą Wołyńcewicz
1.
Nauczyciele Bibliotekarze: Dlaczego warto być aktywem bibliotecznym?
Agata Wołyńcewicz: Warto być aktywem bibliotecznym, ponieważ to poszerza horyzonty, pozwala zdobyć nowe doświadczenia. Dzięki bibliotekom funkcjonują szkoły, zarówno nauczyciele, jak i uczniowie głodni wiedzy szukają pożytecznych wiadomości w słownikach, poradnikach i lekturach .Biblioteka ma to do siebie, że jest w niej dużo pracy, nie da się tam nudzić. W aktywie można nauczyć się tajników bibliotekoznawstwa, a to z pewnością pozwala lepiej orientować się we współczesnym świecie, który wymaga od nas szybkiego zdobywania informacji.
2.
N.B.: Jak zaczęła się twoja współpraca z biblioteką ?
A.W.: Pracę w bibliotece szkolnej de facto zaczęłam już w III klasie gimnazjum i ta pasja trwa do dzisiaj. Pamiętam, że gdy świeciło słońce, czy padał deszcz, biblioteka zawsze była azylem –tam nikt nie odpytuje, nie robi klasówek, nie krzyczy, za to bardzo wiele można się nauczyć. Jednocześnie korzystając z możliwości pozdrawiam Panią Krysię ze swojej byłej szkoły. Do dziś gdy spotykamy się w autobusie chętnie dzielimy się aktualnymi przeżyciami i troskami.
3.
N.B.: Wymień plusy i minusy pracowania jako aktyw biblioteczny
A.W.: Minusy, mhm… to musiałabym coś skłamać (śmiech). Chociaż minusem może być niebezpieczna ,specyficzna konstrukcja myślowa w stylu „wszystko już wiem, niczego już nie muszę poznawać” – przecież człowiek uczy się całe życie. Generalnie w zdobywaniu wiedzy ograniczać nas mogą w życiu tylko nasze własne, mentalne blokady. Generalnie wyznaje zasadę naszego wieszcza: „tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga, łam czego rozum nie złamie”.
N.B.: Agata mogłabyś wymienić więcej plusów niż minusów ? :)
A.W.: (śmiech) A plusy to poznanie nowych książek, wymienianie się doświadczeniami, możliwość wyciszenia, uczenie się życia kulturalnego, udział w wielu ciekawych przedsięwzięciach szkolnych( tych stricte bibliotecznych, ale nie tylko), poznawanie nowych koleżanek i kolegów, odkrywanie swoich pasji, szlifowanie umiejętności z zakresu bibliotekoznawstwa –to tak spontanicznie mogę powiedzieć, wymieniać dalej ?
N.B.: Nie, wystarczy, bardzo dobrze powiedziałaś. Mamy nadzieję, że twoje młodsze koleżanki i koledzy dzięki twoim słowom zainspirują się do pracy jak aktyw biblioteczny. Poza tym być może wywiad jak ten zdetronizuje stereotyp biblioteki jako nudnego miejsca.
A.W.: Przyszło mi do głowy jeszcze parę pozytywów aktywu bibliotecznego, wymienić jeszcze kilka?
N.B.: Nie, już policzyliśmy, jest więcej niż minusów, już możemy przejść do następnego pytania (śmiech) – to się wytnie (dop. Nauczyciel)
4.
N.B.: Co jest największą inspiracją do pogłębiania swojej wiedzy w zakresie bibliotekoznawstwa ?
A.W.: Największa inspiracja to ta, która jest gdzieś głęboko w nas. Rodzic, nauczyciel może nakrzyczeć ,wymagać, jednak nic nie daje takiego „powera” jak wewnętrzna potrzeba samodoskonalenia się. Oczywiście zdarzają się nam takie blokujące odczucia jak smutek, nuda, wypalenie czy lenistwo. Jednak pozwolę sobie znowu powołać się na mistrza: „piekłu ofiarę wydrze, do nieba pójdzie po laury”- cała sztuka polega na tym, żeby zrozumieć ogrom potencjału intelektualnego siedzącego w każdym z nas, książki otwierają przed nami nieprzebrane możliwości samodoskonalenia, a biblioteka jawi się w tym wypadku jako klucz do tej wiedzy.
N.B.: Czyli mamy rozumieć, że książki dają nam w życiu, że tak pozwolimy sobie użyć matematycznego terminu – nieskończenie wiele..
A.W.: Dokładnie tak! i albo wykorzystamy tę wiedzę do polepszania własnego życia i generalnie upiększania tego świata albo… zrobi to ktoś inny. Jak to mówią: możemy wykorzystywać własną wiedze i umiejętności do spełniania swoich marzeń, ale nie musimy…tylko wtedy pomagamy w spełnianiu cudzych marzeń.
5.
N.B.: Jakie działania w szkole mogłyby według Ciebie polepszyć stan czytelnictwa w naszej szkole ?
A.W.: Urozmaicanie gablotki szkolnej, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe pozycje książkowe, rozklejanie większej ilości plakatów informujących o przedsięwzięciach bibliotecznych. Zachęcanie nauczycieli, uczniów i pozostałych pracowników szkoły do większej integracji np. poprzez oddawanie niepotrzebnych już komuś książek, być może u niektórych zbierają kurz na półce, a nam by się przydały. Innym ciekawym pomysłem jest organizacja dodatkowych zajęć w bibliotece, np. kiermasz czy robienie kart świątecznych, z których dochód można przekazać na szczytny cel.
N.B.: Bardzo dziękujemy ci za wywiad, czego ci życzyć w nowym roku szkolnym ?
A.W.: Żebyśmy znowu na koniec roku okazali się najbardziej aktywną biblioteką w województwie oczywiście !!! (śmiech), ale nie dla tych dyplomów, nagród i artykułów, tylko dla poczucia misji, tej satysfakcji ,która rodzi się w sercu, gdy widzi się owoce własnych działań. Tego Państwu, sobie i wszystkim przyszłym adeptom pasjonującej sztuki bibliotekoznawstwa serdecznie życzę.